Wojownicy Wiki

Prosimy zapoznać się regulaminami:
- wiki,
- dyskusji,
- blogów,
- baz.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wojownicy Wiki
Advertisement
Wojownicy Wiki
Uwaga! Ten artykuł może zawierać spoilery. Jeżeli nie chcesz sobie psuć radości z czytania, zawróć stąd jak najszybciej.
Myślisz, że się nad tym nie zastanawialiśmy? Dla dobra plemienia dałbym ściągnąć z siebie futro, ale co możemy zrobić?

—Szpon wyraża swoją bezradność względem problemu z Ostrym Kłem, "Wschód księżyca", strona 268


Szpon Nurkującego Orła (ang. Talon of Swooping Eagle), znany też jako Szpon (ang. Talon) - starszy, dawniej strażnik jaskini Plemienia Płynącej Wody.

Opis[]

Szpon to ogromny, ciemnobrązowy, pręgowany kocur o bursztynowych oczach, dużych łapach i masywnych ramionach. Jego skóra jest obdarta, posiada bliznę przebiegającą po jednej stronie pyska[3].

Charakter[]

Szpon to zdecydowany, silny i wytrwały strażnik jaskini. Jest odważny, lojalny i mądry. Kocha swoją siostrę Potok jak mało kogo. Troszczy się o swoich przyjaciół, rodzinę oraz plemię.

Historia[]

W Plemieniu Płynącej Wody rodzi się Szpon i jego siostra Potok. Pewnego dnia mały kociak zostaje zaatakowany przez orła który swoimi szponami zostawia ślad na pysku kociaka do końca życia.

Szpon to młody, silny i lojalny strażnik jaskini w Plemieniu Płynącej Wody. Został wybrany przez Barda ze Strzelistych Gór do specjalnej misji. On, a także pięć innych kotów z plemienia mieli nie wrócić dopóki nie zabiją Ostrego Kła. Niestety misja się nie powiodła. Trzy koty zginęły, przeżyli Szpon, Ptak i Skała, który stracił ogon. Od tamtej pory żyją jak wygnańcy bo przez przysięgę oraz lojalność nie mogą wrócić dopóki nie zabiją Ostrego Kła. Razem z przyjaciółmi znajdują jaskinie w której się osiedlają.

Gdy pewnego dnia padał deszcz znaleźli w niej intruzów, koty leśne, które uciekły z Plemienia Płynącej Wody. Był nieufny w stosunku do nowo poznanych ale zmieniło się to gdy rozmawiali.

Następnego dnia rozmawia z jednym z przybyszy, Burzowym Futrem i pomaga mu podjąć ważną decyzję. Wraz z przyjaciółmi wraca do plemienia przedstawiając plan zabicia Ostrego Kła. Plan jednak się nie powodzi i gdyby nie Pierzasty Ogon to Ostry Kieł dalej terroryzował by Plemię Płynącej Wody.

Fabuła[]

Nowa przepowiednia[]

Wschód księżyca[]

Pojawia się po raz pierwszy, gdy podróżujące koty z klanów, próbując ochronić się w jaskini, wpadają na niego, Ptaka Lecącego z Wiatrem oraz Skałę. Obce koty wchodzą do jaskini dopytując się, kim są. Jeżynowy Pazur mówi im, że są w drodze do domu i szukają tutaj schronienia na jedną noc, jednak Szpon stwierdza, że to ich miejsce, jednak nie pozwala im odejść tak łatwo. Jeden z pozostałych towarzyszy nieznajomego sugeruje, aby zniewolić ich i użyć jako przynęty dla Ostrego Kła. Burzowe Futro jest zdziwiony ich wiedzą o wielkim kocie, na co pręgowany kocur stwierdza, że wszyscy w górach go znają. Jeżynowy Pazur ponownie usiłuje opuścić jaskinię, jednak Szpon nakazuje im zostać, dopóki sam nie pozwoli im wyjść.

Kiedy okazuje się, że Szpon, Ptak oraz Skała byli wcześniej w plemieniu, Burzowe Futro pyta, czy zostali wygnani. Kocur opowiada im historię o znaku zesłanym przez przodków oraz ich wypędzeniu przez Barda po tym, jak nie udało im się zabić Ostrego Kła. Wiewiórcza Łapa zadziwia się, jak niby szóstka kotów miałaby go zabić, kiedy całe plemię nie może mu się postawić. Szpon wyjawia, iż Potok jest jego młodszą siostrą, a ich matka została zabita przez Ostrego Kła. Gdyby nie wola Plemienia Wiecznych Łowów, kotka poszłaby na wygnanie razem z nim. Wojownik z Klanu Rzeki pyta się go, czy mogą zapolować, na co Jeżynowy Pazur dodaje, że jako iż są wyczerpani i potrzebują odpoczynku, nigdzie nie odejdą. Szpon wzrusza ramionami twierdząc, że to nie jest ich sprawa i wcale nie rzuciliby leśnych kotów górskiemu lwowi.

Po wróceniu ze zwierzyną, podróżnicy oferują wygnańcom poczęstunek. Burzowe Futro zauważa, że Szpon martwi się o plemię, co kocur potwierdza. Kontynuuje swoją opowieść, wspominając jak jego pobratymcy każdy dzień spędzając w strachu, nie wiedząc, kiedy Ostry Kieł zamierza zaatakować. Brązowy pręgus napomina, że jego towarzyszka mówiła o zniewoleniu przez Plemię Płynącej Wody i stwierdza, że nie jest to to samo plemię, które znał. Burzowe Futro opowiada mu przez to o zesłanej Bardowi przepowiedni o srebrnym kocie, który ma ich ostatecznie uratować. Kocur zastanawia, czy jednak chodzi w niej o niego. Szpon konstatuje, że przepowiednie są dziwną sprawą i żadna z nich nie jest ani fałszywa ani prawdziwa. Wyzywająco pyta Burzowe Futro, co powinien zrobić i dodaje, że dokonać wyboru pomogą mu jego wiara i odwaga. Wstając, radzi mu jednak nie zastanawiać się za długo, po czym odchodzi.

Kiedy wojownik Klanu Rzeki decyduje się zawrócić i pomóc plemieniu, dostrzega w oczach Szpona cień nadziei. Jednakże kiedy ich spojrzenia się spotykają, kocur szybko odwraca wzrok. Szpon dodaje, że Plemię Wiecznych Łowów uczci jego odwagę.

W późniejszym czasie Urwisko wraz z kilkoma pobratymcami eskortuje leśne koty i wygnańców do ich jaskini. Kiedy podróżnicy omawiają sytuację z Bardem, Szpon przeciska się na przód zebranego tłumu. Rozwścieczeni jego obecnością pobratymcy zaczynają rzucać na niego oskarżenia, chcąc aby został zabity. Kocur stwierdza, że jeśli Bard chce go zabić – może to zrobić, jednak nie doda to plemieniu sił do walki z Ostrym Pazurem. Tłumaczy, że wróg czai się poza jaskinią, srebrny kot w końcu przyszedł i pora uwierzyć w przepowiednię zesłaną przez ich przodków oraz że muszą zbawić Ostrego Kła do ich jaskini, gdyż znają to miejsce i wiedzą, gdzie są kryjówki, a zbawią go w to miejsce krwią. Szpon jest później widziany razem ze Skałą i Ptakiem, gdy po przecięciu łapy swoimi zębami, wbiegają do jaskini razem z Ostrym Kłem za nimi.

Świt[]

Dwa koty oblepione błotem wpadają na Wiewiórczą Łapę gdy klany podróżują poprzez góry. Zaskoczona kotka po chwili rozpoznaje w jednym z nich Szpona. Kocur z równym zaskoczeniem pyta się, czy to ona i co tutaj robi. Wiewiórcza Łapa wyjaśnia mu, że cztery klany nie mogły pozostać w lesie, ponieważ został całkiem zniszczony. Gdy Szpon tylko słyszy, że podróżnicy zabrali ze sobą kocięta, od razu stwierdza, że muszą zabrać ich do jaskini Płynącej Wody i wypocząć. Kiedy uczennica opisuje lokację,w której znaleźli schronienie, Szpon posyła razem z nią swoich towarzyszy. Podnosząc wciąż ciepłego sokoła każe im znaleźć klany zanim zamarzną na śmierć. Jeden ze strażników jaskini zauważa orła, który zataczał kręgi nad miejscem, gdzie schroniły się leśne koty. Gdy Wiewiórczej Łapie nie udaje się trafić tylnymi łapami na kamienną półkę, Szpon chwyta ją za skórę na karku i wyciąga w bezpieczne miejsce. Jeżynowy Pazur rozpoznaje dwójkę strażników i podbiega razem z Wronią Łapą aby się z nimi przywitać. Uczennica Klanu Pioruna przedstawia klanom Szpona, Szczerbę oraz Noc Bez Gwiazd. Ognista Gwiazda pyta się, czy są w stanie im pomóc. Szpon oferuje zabranie ich do jaskini, gdzie będą mogli się ogrzać i najeść.

Kocur z szacunkiem skłania głowę, gdy przywódcy czterech klanów decydują się pójść z nimi. Wtedy Burzowe Futro wraca z polowania, czując zapach kotów z plemienia. Szpon wita się z nim, wyjaśniając, że znaleźli Wiewiórczą Łapę. Wojownik Klanu Rzeki pyta jak miewa się Potok. Szpon każe Szczerbie i Nocy osłaniać tyły, podczas gdy on będzie prowadził podróżnik do Plemienia Płynącej Wody.

Kiedy strażnicy jaskini docierają do domu wraz z klanami, Szpon pokazuje im, gdzie leży zwierzyna i proponuje poczęstunek. Liściasta Łapa z lekkim niedowierzaniem pyta, czy na pewno wystarczy dla wszystkich, na co strażnik odpowiada, że Urwisko organizuje właśnie polowanie. Kocur przynosi królika pod łapy Błotnistego Pazura. Następnego dnia, Szpon wyrusza na polowanie z Urwiskiem, Potokiem, Burzowym Futrem oraz Liściastą Łapą i Szczawiowym Ogonem.

Potęga trójki[]

Wyrzutek[]

Szpon w gniewie obiecuje intruzom, na których wpadły plemienne koty, że jeśli postawią jeszcze jeden krok, obedrą ich z futra. Urwisko, kładąc koniuszek ogona na jego barku, próbuje go uspokoić. Kiedy koty z plemienia każą intruzom opuścić ich tereny łowieckie, srebrny kocur drwiąco pyta, kto ich do tego zmusi. Szpon syczy, że przekonają się, jeśli zostaną.

Szpon i Noc zostają zatrzymani przez Szarą Pręgę gdy chcą wejść do obozu Klanu Pioruna. Kocur nie chce przepuścić ich, dopóki nie powiedzą mu, co robią na ich terytorium. Wtedy przez tunel wchodzi Burzowe Futro razem z Potokiem, która zdziwiona pyta dawnych pobratymców, co tutaj robią. Obłoczny Ogon jest podejrzliwy, jednak Liściasta Sadzawka tłumaczy, że nie są to intruzi, tylko koty z Plemienia Płynącej Wody. Ognista Gwiazda rozpoznaje w kotach dawnych przyjaciół.

Podczas retrospekcji, Szpon stwierdza, że góry należą do nich i nie chcą, aby mieszkały obok nich inne koty. Burzowe Futro z żalem zauważa, że góry już nie są wyłącznie ich. Starszy kot pyta się, czemu mieliby słuchać się Burzowego Futra, skoro dopiero co przybył w góry i nic nie wie o ich zwyczajach. Szpon argumentuje, że właśnie dlatego powinni go słuchać – wcześniej żył w miejscu, gdzie było wiele kotów i umiałby sobie poradzić z intruzami lepiej. Podczas walki, Szpon toczy się po ziemi razem ze srebrzystym kocurem, kopiąc go tylnymi łapami w brzuch. Gdy bitwa okazuje się niepowodzeniem i Burzowe Futro zostaje wygnany, Szpon rozumuje z Potokiem, dlaczego Bard ma rację i zwyczaje klanów nie nadają się dla plemienia. Łowczyni próbuje przekonać resztę, że potrzebują Burzowe Futro, jednakże gdy nikt jej nie wierzy, postanawia opuścić plemię razem z nim. Kocur w złości przypomina, że jego siostra, Pierzasty Ogon poświęciła się dla nich, ratując ich przed Ostrym Kłem. Szpon i inne koty siedzą zakłopotani, jednak się nie odzywają. Bard woła za nim, obwieszczając, że są dla wszystkich umarłymi.

Szpon tłumaczy Ognistej Gwieździe, że przyszli poprosić Burzowe Futro o powrót do plemienia – na co Burzowe Futro oburza się, przywołując słowa Barda. Koty z Klanu Pioruna niezbyt rozumieją, o co chodzi, więc wojownik wyjaśnia zaistniałą sytuację. Opowiada o tym, jak w góry przyszła kolejna grupa kotów, która jasno dała im do zrozumienia, że chcą się tam osiedlić. Z zażenowaniem, Szpon stwierdza, że Bard mylił się i plemię umiera z głodu. Burzowe Futro ozięble pyta, czemu miałby się tym przejmować, na co Szpon odpowiada, że rozumie jego uczucia, bo też został wygnany, gdy nie udało mu się zabić Ostrego Kła. Potok przypomina mu, że tylko dzięki kotom z klanów udało mu się tam wrócić. Kocur przytakuje, dodając, że zdołał im wybaczyć za wygnanie kiedy zrozumiał, że potrafi im pomóc. Dodaje, że tęskni za swoją siostrą i chce, aby wróciła do domu, bo wciąż przynależy do plemienia. Potok zgadza się, aby wrócić, nie chcąc widzieć, jak cierpią. Burzowe Futro również zgadza się pójść.

Gdy trwają przygotowania do podróży w góry, Szpon mruczy, że miło byłoby znów zobaczyć Wronie Pióro i Brunatną Skórę. Stwierdza, że Bard najpewniej zaufa kotom z pięciu klanów, skoro już ich zna. Potok pyta, czy to Bard wysłał ich po leśne koty, na co Szpon przyznaje, że nie – jednak na pewno przyjmie dodatkową pomoc.

Zanim wyruszają w podróż, Sójcza Łapa podaje Szponowi zioła. Strażnik pyta, czym są, a uczeń medyka informuje go, że dzięki nim będzie silniejszy i nie będzie tak odczuwał głodu. Kocur nie jest co do tego pewny, gdyż nigdy wcześniej nie słyszał o ziołach mających takie zdolności, jednak ostatecznie zlizuje je, narzekając na ich gorzki smak. Podczas wyprawy, Talon oraz Noc idą za Jeżynowym Pazurem, Burzowym Futrem oraz Potokiem. Talon szepce do Nocy, że bezsensowne jest branie ślepego, młodego kota ze sobą w góry. Kotka się zgadza, jednak konwersację przerywa im Wiewiórczy Lot, która twierdzi, że Sójcza Łapa sobie poradzi i zirytowana pyta Szpona, czy nigdy nie postawił łapy w złym miejscu. Gdy Jeżynowy Pazur pyta, ilu jest intruzów, kocur odpowiada, że za dużo. Zastępca sugeruje wypracowanie patroli oraz stylu walki, oraz polowania, jednak Szpon przypomina, że plemię nie jest klanem i fakt, że potrzebują pomocy, nie znaczy, że mają być traktowani jak przyszli. Noc dotyka barku kocura końcówką ogona, mówiąc mu, aby się uspokoił. Kocur tłumaczy Jeżynowemu Pazurowi, że plemię nigdy nie potrzebowało ustalać granic.

Szpon i Noc próbują się umościć do snu, obracając się w kółko, widocznie nie umiejąc znaleźć wygodnej pozycji. Kocur marudzi, że nie podoba mu się las i wolałby spać na otwartej przestrzeni, gdzie widzi, czy ktoś się do niego podkrada. Kiedy podróżnicy spotykają Pięknisia, Burzowe Futro przedstawia mu Szpona i Noc – ku zdziwieniu Pięknisia, który z niedowierzaniem przyznaje, że myślał, iż koty żyjące w górach to tylko legenda. Szpon jest wyraźnie niezadowolony, gdy Piękniś postanawia dołączyć do podróżujących kotów – według Sójczej Łapy, „gotuje się ze złości”. Gdy Jeżynowy Pazur ogłasza zatrzymanie się w lesie na nocleg, kocur z plemienia nalega, aby iść, dopóki jest jeszcze jasno.

Gdy w końcu docierają w góry, Szpon komentuje, że mają dobre tempo i uda im się dotrzeć do Jaskini Płynącej Wody, zanim zapadnie zmrok. Gdy Wiewiórczy Lot neguje jego stwierdzenie, ten odpala, pytając, czy uczniowie mają znowu ich opóźniać. Kocur nakazuje reszcie być cicho, gdy zbliżają się do jaskini, gdyż mogą tam być intruzi. Kiedy w końcu docierają w góry, Szpon stwierdza, że uda im się dotrzeć do Jaskini Płynącej Wody przed zmrokiem. Wiewiórczy Lot wątpliwie pyta, czy jest to wykonalne z niedoświadczonymi we wspinaniu się uczniami. Szpon ripostuje, pytając, czy uczniowie zamierzają ich znowu spowalniać. Podekscytowana Ostrokrzewiasta Łapa jednak zapomina się, gdy ze szczytów udaje jej się zobaczyć „cały świat”. W ten sposób zwraca na siebie uwagę intruzów, a jeden z nich – Pręgus – od razu rozpoznaje Szpona.

Gdy przestraszeni obecnością tak wielu kotów intruzi uciekają, Szpon wyjaśnia Potokowi, że intruzi nabierają pewności siebie i polują przy samym wodospadzie i według Barda, dla własnego bezpieczeństwa plemię nie powinno się im przeciwstawiać. Potem strażnik prowadzi koty na przeciwległy koniec rumowiska, skąd schodzi w dół wąska ścieżka. Kiedy Ostrokrzewiasta Łapa obserwuje, jak koty z plemienia polują na orła, Szpon gratuluje im – na co zaskoczeni łowcy krzyczą jego imię.

Szpon ciepło wita się z Niebem. Po krótkim wytłumaczeniu, czemu koty z klanów oraz Burzowe Futro i Potok wrócili, strażnik mówi przyjacielowi, że zobaczą się później w jaskini. Podróżnicy mijają Ścieżkę Płynącej Wody, a Szpon każe im uważać, gdzie stawiają swoje łapy. Kocur oprowadza ich wokół małej sadzawki, po czym wskakuje na kamienie i znika za wodospadem.

Kiedy w Jaskini Płynącej Wody Bard pyta się Szpona oraz Nocy, co zrobili, Szpon wyjaśnia, że wyruszyli, aby poprosić klany o pomoc. Podczas sprzeczki Barda z Burzowym Futrem oraz Potokiem, Wiewiórczy Lot wcina się, argumentując, że Szpon, Noc oraz Burzowe Futro mieli najlepsze intencje.

Po zaakceptowaniu pomocy klanowych kotów Brunatna Skóra, Wronie Pióro, Ptak, Niebo i Szpon czekają, aż Jeżynowy Pazur dołączy do grupy. Strażnik pokazuje miejsce, w którym wcześniej Burzowe Futro poprowadził plemię do walki. Od tamtego czasu, koty z plemienia nie zapuszczają się w to miejsce, bo według intruzów kawałek tej ziemi należy do nich. Brunatna Skóra sugeruje, żeby pokazać intruzom, że nie mają racji – Szpon zaprzecza, stwierdzając, że w tamtym miejscu i tak nie ma dużo zwierzyny. Potem kocur objaśnia, że dalej znajduje się dolina ze strumykiem, gdzie znajdują myszy, okazjonalnie też królika oraz mech na posłania. Jeżynowy Pazur pyta, czy Szpon może ich tam zabrać, na co strażnik się zgadza.

Wkrótce koty napotykają się na grupę intruzów. Szpon, gotowy do zaatakowania, warczy, że góry należą do plemienia. Jeżynowy Pazur pozwala im odejść bez bójki, a Szpon syczy, że następnym razem nie będą mieli tyle szczęścia. Kocur prowadzi ich przez kotlinę, po czym schodzi między głazami i wsuwa się w wąską szczelinę w ścianie skalnej. Kiedy docierają do miejsca, gdzie szczelina się rozszerzała, zostają zaatakowani przez grupkę intruzów. Kiedy mała potyczka się kończy, Szpon komplementuje klanowe koty za walkę i retorycznie pyta, czy te walki kiedykolwiek się skończą.

Szpon, Bryzowa Łapa, Kamyk oraz Jeżynowy Pazur idą na patrol wokół terytorium plemienia razem z Bardem. Podczas patrolu, Jeżynowy Pazur prosi Lwią Łapę o pokazanie, jak znaczy się terytorium. Szpon pyta, czy nie powinien to być zapach plemienia – Jeżynowy Pazur się zgadza, oferując Szponowi Kamyk zaznaczenie reszty ich terenu po tym, jak Lwia Łapa im to zademonstruje. Jeżynowy Pazur, że muszą być w stanie pilnować i bronić swojego terytorium, a ono powinno być na tyle duże, żeby wyżywić całe plemię. Szpon ze zrozumieniem kiwa głową. Kocur prowadzi patrol poprzez strumyki, a gdy spotykają patrol Wroniego Pióra, Szpon prowadzi resztę kotów do Jaskini Płynącej Wody. Później Bard wybiera Szpona razem z kilkoma innymi członkami plemienia do pokojowego skonfrontowania intruzów i wytłumaczenia im oznaczenia zapachowe oraz granice.

Podczas powrotu do jaskini, patrol napotyka kilku intruzów. Szpon sugeruje, aby pobiec za jednym z nich. Aby nauczyć Dryga dosadnie o granicach i oznaczeniach zapachowych, kocur z plemienia proponuje obedrzeć go z sierści. Już w jaskini Szpon potwierdza, że intruzi przekroczyli granicę mimo wyjaśnień, na czym one polegają.

Szpon mobilizuje Lot oraz Nur do walki za plemię, gdy Bard daje kotom wybór ucieczki bądź walki. Argumentuje to tym, że plemię będzie je wtedy chroniło tak, jak chroni matki i ich kocięta. Potem przeprowadza je na stronę jaskini, w której zebrały się koty zdecydowane walczyć. Noc oraz Urwisko również postanawiają walczyć i Szpon wita brata dotknięciem ogona w jego bark.

Po zdecydowaniu, że plemię będzie walczyć, Jeżynowy Pazur prosi Szpona oraz Urwisko o rozpracowanie strategii do bitwy.

Omen gwiazd[]

Znak księżyca[]

Szpon pyta Wiewiórczego Lotu, czy pamięta, jak spotkał ją oraz resztę podróżujących kotów gdy kotka wraz z Lisim Susem i Gołębim Skrzydłem odwiedza Plemię. Wspomina, jak wraz ze Skałą i Ptakiem prawie oberwali ich ze skóry, dopóki Wiewiórcza Łapa i reszta nie przekonali wygnańców, że są po ich stronie. Gdy Wiewiórczy Lot wspomina, jak razem walczyli przeciwko Ostremu Kłowi, Szpon przytakuje i mruga ze smutkiem w oczach, po czym pyta, gdzie podziewa się Potok. Kiedy w końcu ją widzi, woła ją, aby przyszła zobaczyć, kto ich odwiedził.

Kiedy Wiewiórczy Lot, Potok i Burzowe Futro udają się na polowanie, Potok zapewnia, że Szpon i Ptak będą opiekować się kociętami. Gdy kociaki narzekają na siedzenie w jaskini, Burzowe Futro sugeruje im, aby poprosiły Szpona o opowiedzenie historii o Ostrym Kle albo o tym, jak Burzowe Futro przybył do Plemienia z klanów. Gdy patrol odchodzi, do kociąt podchodzi Szpon i instruuje je, jak się bawić.

Szpon wita nowego Urwisko jako nowego Barda ze Strzelistych Gór i błogosławi go, mówiąc, aby Plemię Wiecznych Łowów miało go w opiece i dzieliło się z nim swoją mądrością.

Przewodniki[]

Koty klanów[]

Ostaniec opowiada jak Szpon nie akceptował zbytnio kotów, które nagle pojawiły się na terenie plemienia, poza Burzowym Futrem, gdyż siostra strażnika, Potok, była w nim zakochana. Pomimo tego, było mu ciężej zaufać innym kotom z klanów, ponieważ niewiele rzeczy go z nimi łączyło.

Ciekawostki[]

  • Vicky wyjawiła, że w rozdziale 22 Wschodu księżyca, Szpon zacytował krótki wers z filmu Rambo[4].

Galeria[]

Bazy postaci[]

Ta grafika może być używana poza Wojownicy Wiki (z wyjątkiem innych wikii) jedynie do przedstawienia wyglądu tej postaci, w niezmienionej formie, koniecznie za podaniem źródła. Więcej.

Oficjalne rysunki[]

Przypisy[]

  1. 1,0 1,1 Wyjawione w "Wschodzie księżyca", strona 264
  2. 2,0 2,1 Wyjawione w "Świcie", [potrzebna strona]
  3. 3,0 3,1 Wyjawione w "Wschodzie księżyca", strona 269
  4. Wyjawione na Erin Hunter Czat 5
Advertisement